Futbol reprezentacyjny zawsze przyciągał uwagę kibiców. Codziennością piłkarską są mecze między klubami, ale dopiero w sytuacji, gdy całe państwa mierzą się ze sobą, robi się gorąco. Największymi imprezami w tym sporcie są przecież mistrzostwa kontynentalne oraz świata. A kto w międzynarodowej rywalizacji zdobył najwięcej goli w historii piłki nożnej?
Cristiano RONALDO, Portugalia, 117 goli w 189 występach
Liderem jest rzecz jasna najlepszy strzelec w historii futbolu. Nieprawdopodobne wręcz wydaje się, że Cristiano Ronaldo, występując cały czas na najwyższym poziomie jako zawodnik z pola, uzbierał w kadrze aż 189 meczów i 117 goli. To tylko pokazuje wybitność tego zawodnika. W reprezentacji debiutował 19 lat temu i od tamtej pory rok w rok pozostaje jej liderem.
Ali DAEI, Iran, 109 goli w 148 występach
Niektórzy mogą się dziwić, że drugim i ostatnim zarazem piłkarzem, który w futbolu reprezentacyjnym dobił do trzycyfrowej liczby goli, jest piłkarz z Iranu. Ali Daei niczym specjalnym nigdy się nie wyróżnił, ale w Europie rozegrał ponad 100 meczów w niemieckiej Bundeslidze, spędzając m.in. sezon w Bayernie Monachium. Irańczyk zasłynął głównie gry w reprezentacji. Przez lata był liderem rankingów strzelców międzypaństwowych, aż dopadł go Ronaldo. Warto tutaj wspomnieć rok 1996, w którym Daei zdobył dla swojego kraju aż 22 bramki w 18 występach.
Mokhtar DAHARI, Malezja, 89 goli w 142 występach
O Daeim dużo mówiło się, gdy ścigał go Ronaldo, natomiast o Daharim tak głośno nie było. Piłkarz ten prawie całą swoją karierę spędził bowiem w rodzimym Selangorze FC, osiągając z nim wiele sukcesów. W kadrze zawsze był główną postacią, choć nie dane było mu emerytalne cieszenie się laurami strzeleckich przygód. Mokhtar Dahari zmarł w wieku 37 lat. Cierpiał na chorobę MND, która charakteryzuje się zaprzestaniem działania nerwów odpowiadających za ruch. Po trzech latach walki zmarł w Londynie, a główną przyczyną była dystrofia mięśniowa, czyli ich znaczące osłabienie.
Lionel MESSI, Argentyna, 86 goli w 162 występach
Jak i Ronaldo, tak i Messi będzie jeszcze piął się w reprezentacyjnych statystykach i można przypuszczać, że wraz z biegiem czasu wskoczy na najniższy stopień podium najlepszych reprezentacyjnych strzelców wszech czasów. Trudno jednak będzie mu prześcignąć słynnego CR7, tym bardziej że przez wiele lat o Argentyńczyku mówiło się, że w kadrze zawodzi. Dopiero w wieku 34 lat udało mu się zdobyć mistrzostwo Ameryki Południowej, które teoretycznie jest przecież łatwiejsze do wygrania niż mistrzostwo Europy. Dzięki temu Messi może mówić teraz o spełnieniu.
Ferenc PUSKAS, Węgry, 84 gole w 85 występach
Średnia niemalże jednego trafienia na spotkanie to wynik absolutnie nierealistyczny. A jednak w przypadku legendarnego Węgra rezultat ten stał się faktem. Należy podkreślić, że Puskas zapewne jeszcze by ten wynik wyśrubował, ale po nieudanej rewolucji w 1956 roku (w wieku 29 lat) wyemigrował do Hiszpanii. Komunistyczny reżim nie pozwoliłby mu ponownie zagrać dla Madziarów, więc słynny napastnik zaliczył 4 występy dla “La Furia Roja”. Gola jednak tam nie strzelił.
Sunil CHHETRI, Indie, 84 gole w 129 występach
Także Hindusi mają swojego bohatera. Chhetri zdecydowaną większość kariery spędził w ojczyźnie, choć w pewnym momencie spróbował swoich sił w… rezerwach lizbońskiego Sportingu. Nic z tego jednak nie wyszło, dlatego pozostał w Indiach i zasłynął z bicia rekordów swojej reprezentacji. Obecnie Chhetri ma 37 lat i tyle samo goli w kadrze, co Puskas. Hindus jednak ciągle może coś do swojego dorobku dorzucić.
Ali MABKHOUT, Zjednoczone Emiraty Arabskie, 80 goli w 107 występach
Kolejny kandydat do tego, aby przeskoczyć Puskasa. Mabkhout ma dopiero 31 lat i jest legendą słynnej Al-Jaziry, w której gra od początku swojej kariery. Nigdy nie wyjechał poza ojczyznę, chyba że na mecze międzynarodowe, które odbywały się w zdecydowanej większości Azji. Mierzący 178 cm napastnik wykorzystywał w nich każdą okazję do poprawy strzeleckich statystyk.
Godfrey CHITALU, Zambia, 79 goli w 111 występach
Absolutna legenda zambijskiej piłki, która całą karierę spędziła w rodzimej lidze. Chitalu grał dla Kitwe United i Kabwe Warriors, a jako że miało to miejsce w latach 60. i 70., nie może dziwić, że liczba goli strzelonych przez niego w tamtejszych rozgrywkach nie jest sprawdzona. Co innego w przypadku goli reprezentacyjnych, których Chitalu uzbierał aż 79. Zambijczyk dożył tylko 45 lat. Zginął w 1993 roku w katastrofie lotniczej, gdy jako selekcjoner reprezentacji narodowej swojego kraju leciał z zespołem na mecz do Senegalu.
Hussein SAEED, Irak, 78 goli w 137 występach
Syn Kurdyjki i Araba to najlepszy strzelec w historii reprezentacji Iraku. Gdy miał 20 lat, zdobył pierwszego hat-tricka w narodowych barwach. Trafień zanotowałby pewnie więcej, ale odszedł na piłkarską emeryturę już w wieku 32 lat.
PELE, Brazylia, 77 goli w 92 występach
Co do kariery klubowej Pelego, nie sposób zliczyć na 100 procent wszystkich goli, jakie strzelił. W przypadku reprezentacji takiego kłopotu nie ma, choć niektórzy liczą mu 95 trafień, dokładając także te z nieoficjalnych gier sparingowych. Brazylijski napastnik oczarował świat swoimi występami na mistrzostwach świata, ale wkrótce może wypaść z pierwszej dziesiątki opisywanego zestawienia.
Ile goli w reprezentacji ma Robert Lewandowski?
Na 11. miejscu w tym zestawieniu znajduje się Robert Lewandowski. Polak zdobył 76 bramek w 132 występach dla reprezentacji. Średnia trafień nie jest najlepsza, ale najważniejsze, że “Lewy” trafia do siatki regularnie. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że nowy napastnik Barcelony przeskoczy wkrótce w zestawieniu Pelego, Saeeda i Chitalu, a kto wie – może też szarpnie się na Puskasa czy Dahariego?