Reprezentacja Hiszpanii jest rywalem trudnym dla każdego. W historii Polska i Hiszpania ścierały się 11-krotnie w meczach oficjalnych i bilans tych konfrontacji nie jest dla biało-czerwonych korzystny. La furia roja, czyli czerwona furia, jak mawia się o reprezentacji Hiszpanii, udzieliła Polakom kilku lekcji futbolu, choć były i takie spotkania, w których nasz zespół postawił się zazwyczaj wyżej notowanemu rywalowi.

Polska vs Hiszpania. Bilans meczów

Rozegranych spotkań: 11

Zwycięstw Polski: 1

Remisów: 2

Zwycięstw Hiszpanii: 8

Bramki: 28:9 na korzyść Hiszpanii 

Najciekawsze mecze Polska vs Hiszpania. Przebieg spotkań, wyniki, strzelcy bramek

28.06.1959, Chorzów

Polska – Hiszpania 2:4 (1:2)

Bramki: Pohl (34), Brychczy (43) – Suarez (41, 51), Di Stefano (43, 55).

Po raz pierwszy reprezentacje Polski i Hiszpanii stanęły naprzeciw siebie w ramach eliminacji pierwszej edycji mistrzostw Europy, która miała zostać rozegrana w 1960 roku we Francji. Wówczas eliminacje rozgrywano systemem pucharowym i w ⅛ finału wpadliśmy na Hiszpanów. Mecz na Stadionie Śląskim, który był wówczas jednym z najnowocześniejszych obiektów na świecie, był wielkim wydarzeniem. Na trybunach zasiadło 100 tysięcy kibiców. Większość po to, by zobaczyć wielkie gwiazdy drużyny rywala – Alfredo Di Stefano, który był wówczas określany mianem jednego z najlepszych graczy na świecie, czy Luisa Suareza.

Pierwszy był asem Realu Madryt, z którym pięć razy wygrał Puchar Europy, a drugi gwiazdorem Barcelony. To właśnie ci zawodnicy rozbili biało-czerwonych. Mimo iż to Polacy, za sprawą Ernesta Pohla objęli prowadzenie, to wymieniony duet robił z naszą defensywą co chciał, a obiektywna chorzowska publiczność popisy Hiszpanów nagradzała gromkimi i zasłużonymi brawami. 

Historycy futbolu twierdzą do dziś, że był to jeden z najwybitniejszych piłkarskich spektakli, jaki kiedykolwiek rozegrano w Polsce, mimo iż nasz zespół doznał dotkliwej porażki.

14.10.1959, Madryt (Hiszpania)

Hiszpania – Polska 3:0 (1:0)

Bramki: Di Stefano (30), Gensana (69), Gento (86).

Po wysokiej porażce u siebie nasz zespół miał jedynie iluzoryczne szanse na to, by powalczyć o awans do ćwierćfinału pierwszej edycji mistrzostw Europy. Rewanż w Madrycie toczył się pod dyktando Hiszpanii, a mecz nie miał większej historii. La furia roja wygrała pewnie, 3:0, a ciekawsze było to, co zdarzyło się kilka miesięcy później. Hiszpanie, eliminując Polskę, zakwalifikowali się do ¼ finału ME i w dwumeczu wylosowali Związek Radziecki. Z powodów politycznych odmówili rywalizacji z tym zespołem! Dwa wysokie zwycięstwa nad Polską na nic się zatem Hiszpanom zdały.

12.11.1980, Barcelona (Hiszpania)

Hiszpania – Polska 1:2 (0:1)

Bramki: Dani (88. karny) – Iwan (19, 89).

Przerwa w polsko-hiszpańskich kontaktach piłkarskich trwała długo, bo ponad 20 lat. Jesienią 1980 roku biało-czerwoni wybrali się, z trenerem Ryszardem Kuleszą, do Barcelony. Wymieniony szkoleniowiec przeszedł do historii polskiego futbolu z dwóch powodów. Po pierwsze, bo został zwolniony z funkcji w wyniku tzw. afery na Okęciu, kilkanaście dni po opisywanym spotkaniu z Hiszpanią, a po drugie, że jest jedynym selekcjonerem, za którego kadencji reprezentacja Polski z Hiszpanią wygrała.

To był mecz Andrzeja Iwana. Piłkarz Wisły Kraków dał naszej drużynie prowadzenie w pierwszej połowie, które biało-czerwoni utrzymywali długo. Pod koniec spotkania gospodarze wyrównali jednak po – bardzo problematycznym – rzucie karnym i wydawało się, że spotkanie zakończy się remisem. “Ajwen” wziął jednak sprawy w swoje ręce i kilkadziesiąt sekund później dał reprezentacji Polski pierwsze i jedyne w historii zwycięstwo nad Hiszpanami.

18.11.1981, Łódź

Polska – Hiszpania 2:3 (0:1)

Bramki: Pałasz (56), Boniek (74) – Ufarte (10), Alexanko (80), Alonso (88).

Mecz rozegrano trzy dni po zwycięstwie biało-czerwonych z Maltą, którym nasz zespół przypieczętował awans na mistrzostwa świata Espana 1982. To była towarzyska kontrwizyta Hiszpanów za mecz sprzed roku z Barcelony. Polacy przegrywali, później prowadzili, ale w końcówce rywal zdobył dwa gole. Mecz miał ciekawy przebieg, ale ważniejsze było to, co wydarzyło się później. Było to bowiem ostatnie spotkanie przed wybuchem stanu wojennego w naszym kraju i ostatni mecz międzypaństwowy drużyny Antoniego Piechniczka do mundialu w 1982 roku. Z powodów politycznych nikt następnie nie chciał z nami grać. 

9.02.1994, Santa Cruz (Hiszpania)

Hiszpania – Polska 1:1 (1:1)

Bramki: Sergi (19) – Kosecki (38).

Po nieudanych dla Polski eliminacjach MŚ 1994 w USA doszło w naszej reprezentacji do zmiany trenera, a nowy szkoleniowiec, Henryk Apostel, debiutował na stanowisku w meczu z Hiszpanią, czyli finalistą zbliżającego się mundialu. Polacy pojechali do Santa Cruz – w lutym 1994 roku – jak na ścięcie. Tymczasem rozegrali całkiem dobry mecz. Najlepszym na boisku w naszym zespole był strzelec wyrównującej bramki, Roman Kosecki, którego Hiszpanie doskonale znali, bo był wówczas czołowym graczem Atletico Madryt. To był pierwszy remis spośród wszystkich dotychczasowych konfrontacji pomiędzy Polską a Hiszpanią. Dla nas cenny, choć jedynie w meczu towarzyskim.

18.08.1999, Warszawa

Polska – Hiszpania 1:2 (1:0)

Bramki: Hajto (7) – Morientes (54), Munitis (66).

Kolejna towarzyska wizyta Hiszpanów w naszym kraju miała miejsce w 1999 roku. Mecz z tak wymagającym rywalem miał być dla nas sprawdzianem przed końcówką eliminacji Euro 2000. Był, Polacy zagrali nieźle, choć przegrali 1:2, ale odpowiednie wnioski przez trenera Janusza Wójcika nie zostały wyciągnięte, bo ostatecznie na mistrzostwa Europy nie awansowaliśmy. Mecz dobrze się dla naszej drużyny ułożył, bo do przerwy prowadzili biało-czerwoni po golu Tomasza Hajty. W drugiej połowie rywal z Półwyspu Iberyjskiego udowodnił jednak swoją wyższość.

21.01.2000, Kartagena (Hiszpania)

Hiszpania – Polska 3:0 (1:0)

Bramki: Raul (15), Urzaiz (56, 58)

Kolejny trener reprezentacji Polski miał zaszczyt zadebiutować w roli selekcjonera naszej drużyny narodowej w meczu przeciwko Hiszpanii. Po zwolnieniu Wójcika opiekunem biało-czerwonych został Jerzy Engel, który już po pierwszym spotkaniu zrozumiał, że czeka go mnóstwo pracy. Hiszpanie wygrali 3:0, a mogli dwa razy wyżej, bo byli zespołem zdecydowanie lepszym. Zresztą dwa razy wyżej z reprezentacją Polski wygrać im się zdarzyło.

8.06.2010, Murcja (Hiszpania)

Hiszpania – Polska 6:0 (2:0)

Bramki: Dudka (12. samobójcza), Silva (14), Lewandowski (51. samobójcza), Fabregas (58), Torres (76), Pedro (81).

Takie spotkanie miało miejsce 10 lat później, za kadencji Franciszka Smudy. Dla Hiszpanów starcie z Polakami było ostatnim meczem przed wyjazdem na MŚ do RPA, dokąd Polacy się nie wybierali, bo nie wywalczyli awansu. La furia roja grała, jak na treningu. Jerzy Dudek i Robert Lewandowski strzelili samobójczego gola, a po meczu rozeszły się informacje, że nasi zawodnicy prosili hiszpańskie gwiazdy, ówczesnych mistrzów Europy i najbliższych mistrzów świata o… koszulki. To jedna z najwyższych porażek reprezentacji Polski w historii. 

19.06.2021, Sewilla (Hiszpania)

Hiszpania – Polska 1:1 (1:0)

Bramki: Morata (25) – Lewandowski (54).

Po porażce na inaugurację Euro 2020 ze Słowacją reprezentacja Polski przed drugim meczem na turnieju, z Hiszpanami, miała nóż na gardle. Porażka praktycznie eliminowała nas z rywalizacji, a do przerwy biało-czerwoni przegrywali 0:1, choć mieli swoje sytuacje. Po przerwie geniusz Roberta Lewandowskiego dał o sobie znać i nasz zespół wyrównał. Później działy się dramatyczne rzeczy. Hiszpania miała rzut karny, ale Gerard Moreno zmarnował okazję. 

Do końca spotkania Hiszpanie przeważali, ale wynik nie uległ już zmianie. Polska zachowała szanse na awans do ⅛ finału, choć później – po porażce ze Szwecją – i tak odpadła z turnieju. Był to jednak zdecydowanie najlepszy występ naszego zespołu na mistrzostwach Europy i jeden z dwóch najlepszych za kadencji Paulo Sousy. Był to również dopiero trzeci mecz z Hiszpanią, z jedenastu rozegranych, którego nasz zespół z tym przeciwnikiem nie przegrał.

Pozostałe mecze Polska vs Hiszpania

26.03.1986, Kadyks (Hiszpania)

Hiszpania – Polska 3:0 (2:0)

Bramki: Michel (20), Caldere (30), Salinas (48).

20.09.1989, La Coruna (Hiszpania)

Hiszpania – Polska 1:0 (1:0)

Bramka: Michel (20).