Skip to content Skip to footer

Polska – Brazylia – historia piłkarskiej rywalizacji Polski z Brazylią

Polska – Brazylia – historia piłkarskiej rywalizacji Polski z Brazylią

Reprezentacja Brazylii to najbardziej utytułowana drużyna w historii mistrzostw świata. Piłkarze z „kraju kawy” aż pięć razy stawali na najwyższym stopniu podium światowego czempionatu. Kilka razy podczas mundialu mierzyli się z Polakami, ale obie reprezentacje grały przeciwko sobie również towarzysko. Jaki jest bilans starć biało-czerwonych przeciwko “Canarinhos”?

Polska vs Brazylia. Bilans spotkań

Rozegranych meczów: 12

Zwycięstw Polski: 1

Remisów: 2

Zwycięstw Brazylii: 9

Bramki: 37:19 na korzyść Brazylii

Najciekawsze mecze Polska – Brazylia. Przebieg spotkań, wyniki, strzelcy bramek

5.06.1938, Strasbourg (Francja)

Brazylia – Polska 6:5 (2:1, 4:4)

Bramki: Leonidas (18, 93, 114), Romeu (25), Peracio (44, 71) – Scherfke (23. karny), Wilmowski (53, 59, 90, 119).

To spotkanie zajmuje poczesne miejsce w historii polskiego futbolu, choć i Brazylijczycy, którzy w kolejnych latach odnosili ogromne sukcesy, często go wspominają. Polacy debiutowali na mistrzostwach świata meczem zupełnie wyjątkowym, w którym padło aż 11 bramek. Niesamowity Ernest Wilimowski został pierwszym w historii mundiali piłkarzem, który w jednym meczu strzelił cztery gole. 

Później kilku graczy wynik ten wyrównało, a został on pobity dopiero w 1994 roku. W drużynie brazylijskiej trzy gole strzelił legendarny Leonidas, który w końcówce meczu – podobno – grał bez butów, a spotkanie ⅛ finału okrzyknięto najlepszym meczem mundialu 1938. Polska odpadła z turnieju, ale zasłużyła na wielkie brawa, co zauważyła zagraniczna prasa. 

5.06.1966, Belo Horizonte (Brazylia)

Brazylia – Polska 4:1 (2:1)

Bramki: Alcindo (21), Tostao (41, 56), Denilson (69) – Liberda (38).

W 1966 roku reprezentacja Polski udała się na pierwsze w swojej historii południowoamerykańskie tournée i w pierwszym meczu zmierzyła się w Brazylią. Zespół ten przygotowywał się do mistrzostw świata w Anglii, gdzie chciał zdobyć trzeci z rzędu tytuł. “Canarinhos” byli już wówczas wielkim zespołem i drużyna Antoniego Brzeżańczyka nie miała większych szans, choć do przerwy przegrywała tylko 1:2.

8.06.1966, Rio de Janeiro (Brazylia)

Brazylia – Polska 2:1 (2:0)

Bramki: Silva (14), Garrincha (41) – Liberda (38).

Trzy dni później reprezentacja Polski rozegrała z Brazylijczykami mecz rewanżowy na legendarnym stadionie Maracana w Rio de Janeiro. Biało-czerwoni stawili “Canarinhos” większy opór, a autor gola ze spotkania w Belo Horizonte – Jan Liberda – ponownie wpisał się na listę strzelców. Do dziś legenda bytomskiej Polonii jest jedynym polskim piłkarzem, który strzelił gola na stadionie, który przez wiele lat nazywany był największym stadionem na świecie. Warto również podkreślić, że jedną z bramek dla Brazylii strzelił wielki Garrincha, który przez wielu kibiców w “kraju kawy” uznawany był lepszym od samego Pele.

20.06.1968, Warszawa

Polska – Brazylia 3:6 (2:2)

Bramki: Blaut (14), Sadek (26. karny), Żmijewski (70) – Natal (12), Rivellino (29, 85), Jairzinho (49, 69), Tostao (58).

To była pierwsza i jak dotąd jedyna wizyta Brazylijczyków w naszym kraju. Mimo iż mecz miał charakter towarzyski, to cieszył się niezwykłym zainteresowaniem. Mecz obejrzało ponad 70 tysięcy kibiców, a “Canarinhos” strzelili nam sześć goli, drugi raz w jednym meczu. Nasze trzy trafienia również miały swoją wymowę. Tym bardziej że gole dla rywala strzelali tacy piłkarze jak Rivellino, Jairzinho i Tostao. Dwa lata później, na mundialu w Meksyku, byli oni gwiazdami reprezentacji, która w wybitnym stylu zdobyła mistrzostwo świata po raz trzeci w historii. 

6.07.1974, Monachium (RFN)

Brazylia – Polska 0:1 (0:0)

Bramka: Lato (77).

Mecz ze wszech miar w historii naszego futbolu wyjątkowy. Na niemieckim mundialu zmierzyliśmy się z Brazylijczykami w starciu o trzecie miejsce. Brazylia broniła wówczas tytułu wywalczonego cztery lata wcześniej w Meksyku. Biało-czerwoni po legendarnym ”meczu na wodzie” z RFN, po raz pierwszy w historii walczyli o medal mistrzostw świata. Drużyna Kazimierza Górskiego była od pierwszych minut zespołem lepszym od Brazylii, choć to ekipa z “kraju kawy” była faworytem tego spotkania.

W 77. minucie spotkania Grzegorz Lato przeprowadził jedną z najważniejszych akcji w dziejach naszego futbolu. Brazylijczycy myśleli, że będzie podawał. Tymczasem skrzydłowy reprezentacji Polski zdecydował się na samotny rajd na brazylijską bramkę. Wpadł w pole karne i celnie uderzył w długi róg, pokonując bramkarza rywali. Na to trafienie rywal nie był w stanie odpowiedzieć i po raz pierwszy w historii reprezentacja Polski stanęła na podium mistrzostw świata. Mecz ten przeszedł do annałów jeszcze z jednego powodu. Jedyny raz w historii reprezentacja Polski okazała się lepsza od Brazylii.

19.06.1977, Sao Paulo  (Brazylia)

Brazylia – Polska 3:1 (2:0)

Bramki: Isidoro (22), Rainaldo (41), Rivellino (58. karny) – Boniek (90).

Kolejny raz z Brazylią zmierzyliśmy się w ramach południowoamerykańskiego tournée w 1977 roku. Drużyna Jacka Gmocha meczem w Sao Paulo kończyła wypad na drugą stronę Atlantyku. Tuż po golu Isidoro na 1:0 nasz zespół stracił, z powodu kontuzji, Jana Tomaszewskiego. Polacy byli tym razem wyraźnie słabsi od rywala, udało się strzelić tylko gola honorowego, w końcówce spotkania do siatki trafił Zbigniew Boniek.

21.06.1978, Mendoza (Brazylia)

Brazylia – Polska 3:1 (1:1)

Bramki: Nelinho (13), Dinamite (57, 62) – Lato (45).

W 1978 roku reprezentacja Polski po raz trzeci zagrała na mistrzostwach świata i po raz trzeci dane jej było zmierzyć się z Brazylią. Był to – jak dwa poprzednie – szalenie ważny mecz dla obu drużyn. Toczyła się walka o wejście do fazy medalowej, a zwycięstwo dawało naszej drużynie walkę o brązowy medal Brazylijczycy, w przypadku wygranej, pozostawali w grze o finał. “Canarinhos” na pewno nie byli zespołem dużo lepszym niż ten, który pokonaliśmy w 1974 roku. Sęk w tym, że atmosfera w drużynie Jacka Gmocha nie była najlepsza.

W pierwszej połowie nasz zespół stawił jeszcze czoła rywalowi. Na gola Nelinho odpowiedział niezawodny Lato, ale niedługo później wszystko się posypało. Rywal w krótkim odstępie czasu trafił dwukrotnie i marzenia o drugim z rzędu medalu mundialu dla Polski prysły niczym mydlana bańka. Polska nie zagrała o trzecie miejsce na mundialu, co równało się z miejscami 5-8 na świecie. Dziś taki wynik przyjęto by z radością. Wówczas został potraktowany w kategoriach porażki.

29.06.1980, Sao Paulo (Brazylia)

Brazylia – Polska 1:1 (0:1)

Bramki: Zico (52) – Lato (7)

Choć był to tylko mecz towarzyski, to po raz pierwszy w historii nie przegraliśmy z Brazylią na jej terenie. Mało tego, do przerwy reprezentacja Polski – po golu Laty – prowadziła. W drugiej połowie wyrównał legendarny Zico. Remis w znacznej mierze zawdzięczaliśmy świetnej postawie w bramce Piotra Mowlika, który zawsze pozostawał w cieniu najlepszych polskich bramkarzy. W Sao Paulo zagrał jednak rewelacyjnie.

16.06.1986, Guadalajara (Meksyk)
Brazylia – Polska 4:0 (1:0)

Bramki: Socrates (30. karny), Josimar (54), Edinho (78), Careca (82. karny).

To ostatni, po dziś dzień, mecz reprezentacji Polski w fazie pucharowej mistrzostw świata. Gra była lepsza od wyniku, bo przed utratą pierwszej bramki Polacy trafili w słupek i w poprzeczkę. Następnie jednak nie wytrzymali piekielnej temperatury na stadionie w Guadalajarze. Na dodatek arbiter podyktował wątpliwy rzut karny dla “Canarinhos”, który na bramkę zamienił Socrates. W drugiej połowie nasz zespół już nie istniał, choć i ostatni gol dla rywala padł po wątpliwej jedenastce. Po tym meczu Polska – na 16 lat – zniknęła z mistrzostw świata. To był czwarty mecz obu drużyn na mistrzostwach świata. Nasz zespół z nikim w historii mundiali nie mierzył się częściej. 

Pozostałe mecze Polska – Brazylia

17.03.1993, Ribeirao Preto (Brazylia)
Brazylia – Polska 2:2 (2:1)

Bramki: Świerczewski (18. samobójcza), Mueller (42) – Brzęczek (3), R. Warzycha (63).

29.06.1995, Recife (Brazylia)

Brazylia – Polska 2:1 (1:0)

Bramki: Tulio Costa (2, 56) – Juskowiak (72).

26.02.1997, Goiania (Brazylia)

Brazylia – Polska 4:2 (2:0)

Bramki: Giovanni (8, 27), Ronaldo (48, 72) – Kucharski (86), Citko (90). 

Wszelkie prawa zastrzeżone najlepsipilkarze.pl.