Skip to content Skip to footer

Polska – Dania. Historia i bilans piłkarskiej rywalizacji

Polska – Dania. Historia i bilans piłkarskiej rywalizacji

Już niemal 90 lat liczy sobie historia futbolowych konfrontacji pomiędzy Polską a Danią. Dla nas rywal ten jest siódmym, z którym graliśmy najczęściej. Duńczycy częściej niż z nami mierzyli się z ośmioma rywalami. Dla którego z zespołów bilans bezpośredni jest korzystniejszy? Co wydarzyło się w najciekawszych meczach pomiędzy tymi ekipami. Przedstawiamy historię piłkarskiej rywalizacji Polski i Danii.

Polska vs Dania. Bilans spotkań

Rozegranych meczów: 23.

Zwycięstw Polski: 8.

Remisów: 2.

Zwycięstw Danii: 13.

Bramki: 49:38 na korzyść Danii.

Najciekawsze mecze Polska vs Dania. Przebieg spotkań, wyniki, strzelcy bramek

26.06.1948, Kopenhaga (Dania)

Dania – Polska 8:0 (4:0)

Bramki: K. Hansen (26, 87), Praest (39, 73, 88), J. Hansen (44, 45), Ploeger (78).

Po II wojnie światowej sytuacja piłkarstwa w zrujnowanej przez okupantów Polsce była trudna, a reprezentację trzeba było stworzyć na nowo. Pierwsze mecze nasz zespół narodowy rozegrał w 1947 roku, a rok później udał się do Danii. To była bardzo bolesna wizyta, bo Polacy doznali w Kopenhadze… najwyższej porażki w dziejach. Jedyny raz w historii bramkarz reprezentacji Polski – Henryk Skromny – przepuścił osiem goli w jednym spotkaniu, a i tak, według relacji prasowych, był najjaśniejszą postacią naszego zespołu. Gorzki debiut, a jak się później okazało jedyny mecz w zespole narodowym, zaliczył trener wszech czasów, Kazimierz Górski. 

21.07.1952, Turku (Finlandia)

Dania – Polska 2:0 (1:0)

Bramki: Seebach (17), Nielsen (73).

Cztery lata po laniu w Danii reprezentacja Polski, pierwszy raz po II wojnie, udała się na IO. Do Helsinek i w pierwszej rundzie nasz zespół pokonał amatorską reprezentację Francji. Drugie spotkanie było starciem o wejście do ćwierćfinału i przyszło nam się mierzyć z Duńczykami. Biało-czerwoni nie dali rady wyżej notowanej drużynie i marzenia o olimpijskim medalu trzeba było odłożyć na kolejne lata.

29.08.1960, Livorno (Włochy)

Dania – Polska 2:1 (1:0)

Bramki: Nielsen (17), Pedersen (85) – Gadecki (64).

Turniej olimpijski, który rozegrano osiem lat później w Rzymie, różnił się od tego z Helsinek, bo rozgrywano mecze w grupach, ale los tak chciał, że ponownie wpadliśmy na Duńczyków, a także na Tunezję i olimpijską reprezentację Argentyny. Zespół z Afryki pokonali 6:1 i przed meczem z Danią nadzieje były spore. Na pięć minut przed końcem utrzymywał się niezły dla nas remis, ale rywal zadał decydujący cios i – w praktyce – pozbawił nas szans na wyjście z grupy, bo na koniec grał ze słabą Tunezją, a z grupy wychodził tylko jeden zespół. Zostali nim Duńczycy, którzy następnie sięgnęli po srebrne medale IO.

5.11.1961, Chorzów

Polska – Dania 5:0 (2:0)

Bramki: Pohl (21, 48, 90. karny), Gajda (40, 75).

Po serii niepowodzeń w meczach z Duńczykami nadeszło w końcu spotkanie, którego nie musieliśmy się wstydzić. Mało tego, to był znakomity występ biało-czerwonych, mimo iż tylko w meczu towarzyskim. Na Stadionie Śląskim szalał Ernest Pohl, który wpakował niezbyt lubianym przez nas rywalom aż trzy gole. Dwa trafienia dołożył Norbert Gajda, piłkarz dziś zapomniany, dla którego były to jedyne bramki w drużynie narodowej. Spotkanie rozgrywano w listopadzie w… kopnym śniegu. Boisko było całkowicie zasypane.

3.09.1972, Ratyzbona (RFN)

Dania – Polska 1:1 (1:1)

Bramki: Hansen (29) – Deyna (36).

Trzeci raz z rzędu trafiliśmy na Duńczyków w turnieju olimpijskim. Tym razem w drugiej fazie grupowej, która decydowała o awansie do strefy medalowej. I był to jedyny mecz w całym turnieju, którego biało-czerwoni nie wygrali. Na trafienie Hansena odpowiedział Kazimierz Deyna. Nasi pokonali jednak następnie ZSRR i Maroko, dzięki czemu zameldowali się w finale, który wygrali z Węgrami. Punkt z Danią, choć po meczu czuć było rozczarowanie, okazał się finalnie bardzo istotny. 

1.05.1977, Kopenhaga (Dania)

Dania – Polska 1:2 (0:1)

Bramki: Simonsen (49) – Lubański (7, 54).

Po raz pierwszy w eliminacjach do wielkiego turnieju los skojarzył reprezentacje Polski i Danii w kwalifikacyjnej kampanii do MŚ 1978 w Argentynie. Polacy byli faworytem do awansu, tym bardziej że pokonali Cypr i Portugalię. Mecz z Danią w Kopenhadze, która po kilkunastu chudych latach odbudowywała się, był trudny. Grano na grząskiej murawie, a Duńczycy mieli w składzie świetnego Allana Simonsena. W naszym zespole znakomity mecz rozegrał jednak Włodzimierz Lubański, który po niemal czterech latach przerwy, po słynnym meczu z Anglią w Chorzowie, strzelił dwa gole.

21.09.1977, Chorzów

Polska – Dania 4:1 (2:0)

Bramki: Masztaler (27), Lato (38), Deyna (62), Szarmach (81) – Nygaard (66. karny).

Do rewanżu w Chorzowie nasz zespół ponownie pokonał Cypr i z kompletem zwycięstw był liderem grupy. Mecz z Danią na Stadionie Śląskim często określa się mianem najlepszego spotkania za kadencji trenera Jacka Gmocha. Zwycięstwo 4:1 nie podlegało dyskusji, a znów błysnęły wielkie gwiazdy naszego futbolu, czyli Lato, Deyna i Szarmach, które strzeliły po golu. Po przekonującym zwycięstwie biało-czerwoni byli o włos od awansu na mundial do Argentyny, który przypieczętowali remisem z Portugalią. 

17.01.2010 Nakhon Ratchasima (Tajlandia)

Dania – Polska 3:1 (1:1)

Bramki: Rieks (22), Rasmussen (48), Bech (60) – Peszko (26).

W styczniu 2010 roku Franciszek Smuda zabrał naszych ligowców na turniej o… Puchar Króla Tajlandii i w pierwszym meczu  tych osobliwych zawodów zmierzyliśmy się właśnie z Danią. Co ciekawe w naszym zespole wystąpił m.in. Robert Lewandowski. Gola jednak nie strzelił, Duńczykom dał się we znaki nieco później.

8.10.2016, Warszawa

Polska – Dania 3:2 (2:0)

Bramki: Lewandowski (20, 36. karny, 47) – Glik (49. samobój), Poulsen (69).

Starcie eliminacji MŚ Rosja 2018 było jednym z wielkich wieczorów “Lewego” na Stadionie Narodowym. Napastnik reprezentacji Polski strzelił trzy gole. Najpierw z bliska, po dośrodkowaniu z lewej strony, później z karnego, a na początku drugiej odsłony trafił po samotnym, fenomenalnym rajdzie. Dania o korzystny wynik walczyła jednak długo i w końcówce było nerwowo. M.in. dlatego, że Kamil Glik strzelił samobójczą bramkę. Udało się utrzymać jednak zwycięstwo, które bardzo dużo nam dało w kontekście walki o awans na mundial.

1.09.2017, Kopenhaga (Dania)

Dania – Polska 4:0 (2:0)

Bramki: Delaney (16), Cornelius (42), Jorgensen (59), Eriksen (79).

Przed rewanżem nasza sytuacja w grupie była bardzo dobra. Chyba za dobra, bo Duńczycy sprowadzili nas brutalnie na ziemię. To była najwyższa porażka biało-czerwonych za kadencji Adama Nawałki i jedyna w tych eliminacjach, choć w awansie nie przeszkodziła. Była jednak sygnałem ostrzegawczym, który przed mundialem – choć awansowaliśmy z pierwszego miejsca – zlekceważyliśmy. Dania po barażach również awansowała na rosyjski turniej.

Pozostałe mecze Polska vs Dania

21.05.1934, Kopenhaga (Dania)

Dania – Polska 4:2 (2:0)

Bramki: Uldaler (8, 36), Joergensen (48, 74) – Nawrot (50, 75).

4.10.1936, Kopenhaga (Dania)

Dania – Polska 2:1 (0:1)

Bramki: Strolz (50, 66) – Gad (22).

12.09.1937, Warszawa

Polska – Dania 3:1 (2:1)

Bramki: Wilimowski (11), Król (27), Piec (56).

19.06.1949, Warszawa

Polska – Dania 1:2 (1:0)

Bramki: Kokot (44) –  Reckendorff (54), Lundberg (58).

25.05.1958, Kopenhaga (Dania)

Dania – Polska 3:2 (3:1)

Bramki: Soerensen (17), Pedersen (17, 26) – Lentner (29), Cieślik (85).

19.05.1970, Kopenhaga (Dania)

Dania – Polska 0:2 (0:1)

Bramki: Banaś (25), Jarosik (88).

2.09.1970, Warszawa

Polska – Dania 5:0 (2:0)

Bramki: Lubański (4), Deyna (13), Marx (59, 61, 81).

16.05.1986, Kopenhaga (Dania)

Dania – Polska 1:0 (0:0)

Bramka: Elkjaer Larsen (61).

20.11.2002, Kopenhaga (Dania)

Dania – Polska 2:0 (1:0)

Bramki: Tomasson (22), Roell (72).

18.08.2004, Poznań

Polska – Dania 1:5 (0:2)

Bramki: Żurawski (76) – Madsen (23, 30, 90), Gaardsoe (51), Jensen (86).

16.08.2006, Kopenhaga (Dania)

Dania – Polska 2:0 (1:0)

Bramki: Bendtner (32), Rommedahl (62).

1.06.2008, Chorzów

Polska – Dania 1:1 (1:1)

Bramki: Krzynówek (43) – Vingaard (28).

14.08.2013, Gdańsk

Polska – Dania 3:2 (1:2)

Bramki: Klich (4), Sobota (59), Zieliński (60) – Eriksen (18), Braithwaite (45).

Wszelkie prawa zastrzeżone najlepsipilkarze.pl.