83 lata temu po raz pierwszy w historii stanęły naprzeciw siebie piłkarskie reprezentacje Polski i Francji. Na przestrzeni ośmiu dekad obie drużyny ścierały się ze sobą szesnastokrotnie. Zarówno w meczach towarzyskich, jak i w rywalizacji o stawkę. Najważniejsze spotkanie miało miejsce na wielkim turnieju. Kto wygrywał częściej? Oto historia rywalizacji biało-czerwonych z Trójkolorowymi.
Polska – Francja. Bilans spotkań
Rozegranych meczów: 16.
Zwycięstw Polski: 3
Remisów: 5
Zwycięstw Francji: 8
Bramki: 27:16 na korzyść Francji.
Najciekawsze mecze Polska vs Francja. Przebieg spotkań, wyniki, strzelcy bramek
22.01.1939, Paryż (Francja)
Francja – Polska 4:0 (2:0)
Bramki: Veinante (16, 57), Heisserer (41), Zatelli (70).
Na mistrzostwach świata w 1938 roku, które rozegrane zostały we Francji, gospodarze turnieju dotarli do ćwierćfinału, a Polacy odpadli z rywalizacji na etapie ⅛ finału. Kilka miesięcy później biało-czerwoni, pod wodzą Józefa Kałuży, udali się do Paryża i po raz pierwszy w historii zmierzyli się z Trójkolorowymi. Nie był to udany występ polskiej drużyny, która przegrała wysoko, 0:4, choć w składzie byli m.in. uczestnicy legendarnego meczu z mundialu przeciwko Brazylii. Tacy piłkarze, jak Ernest Wilimowski czy Gerard Wodarz. Był to jedyny mecz obu zespołów rozegrany przed II wojną światową. Federacje umówiły się następnie na spotkanie w czerwcu 1940 roku, ale z wiadomych względów mecz do skutku nie doszedł.
28.09.1960, Warszawa
Polska – Francja 2:2 (1:0)
Bramki: Norkowski (43), Faber (65) – Guillas (84), Wisnieski (89).
Francuzi po raz pierwszy przyjechali do Polski w 1960 roku, a mecz na Stadionie Dziesięciolecia był sporym wydarzeniem. Do Warszawy zawitała bowiem trzecia drużyna mundialu z 1958 roku i czwarta drużyna Euro 1960. I o mało nie przegrała. Bardzo dobrą grę Polacy udokumentowali trafieniami Mariana Norkowskiego i Eugeniusza Fabera, który zresztą później wyjechał do Francji, gdzie zmarł w 2021 roku. W końcówce Trójkolorowi uniknęli porażki, a wyrównał mający polskie korzenie Maryan Wisnieski. Francja zagrała w tym meczu w osłabionym składzie. Nie wystąpił król strzelców mundialu 1958, Just Fontaine. Zabrakło również innego znakomitego piłkarza polskiego pochodzenia, Raymonda Kopy (Kopaszewskiego).
11.04.1962, Paryż (Francja)
Francja – Polska 1:3 (1:1)
Bramki: De Bourgoing (25) – Pohl (33), Lentner (43), Brychczy (77).
Już z Kopą w składzie, który wcześniej święcił wielkie sukcesy z Realem Madryt, najlepszą wówczas klubową drużyną w Europie, Francja zagrała przeciwko Polsce na Parc des Princes w Paryżu. Był to jeden z najlepszych występów biało-czerwonych w tamtych latach, mimo iż spotkanie miało charakter towarzyski. Trójkolorowi byli bardzo rozczarowani brakiem awansu na MŚ w Chile, Polska również nie awansowała, ale nie można odebrać wiwatów naszej drużynie, prowadzonej przez Ryszarda Koncewicza. Francuzi nadal byli trzecią drużyną świata z mundialu w 1958 roku, a musieli uznać wyższość Polaków. Pierwsze skrzypce w naszym zespole grał Ernest Pohl, autor jednej z bramek.
22.10.1966, Paryż (Francja)
Francja – Polska 2:1 (1:0)
Bramki: Di Nallo (26), Lech (85) – Grzegorczyk (61).
Po raz pierwszy w starciu o punkty zmierzyliśmy się z Francuzami w ramach eliminacji ME 1968, które miały zostać rozegrane we Włoszech. Oprócz biało-czerwonych i Trójkolorowych w grupie znalazły się drużyny Belgii i Luksemburga. Mecz w Paryżu był pierwszym naszym wyjazdowym w tych eliminacjach i niewiele brakowało, by nasz zespół odniósł korzystny rezultat. Na trafienie Fleury’ego Di Nallo odpowiedział Ryszard Grzegorczyk, ale w końcówce meczu Georges Lech, kolejny piłkarz reprezentacji Francji z polskimi korzeniami, przesądził o triumfie gospodarzy.
17.09.1967, Warszawa
Polska – Francja 1:4 (1:2)
Bramki: Brychczy (26) – Herbin (13), Di Nallo (34, 85), Guy (63).
Do meczu rewanżowego nasza reprezentacja przystępowała będąc pod ścianą. Jeśli chciała liczyć się w walce o awans do kolejnej fazy eliminacji ME, to musiała wygrać, bo wcześniej sensacyjnie zremisowała z Luksemburgiem. Francuzi nie pozostawili jednak Polakom złudzeń. Wysoka porażka 1:4 oznaczała w praktyce, że biało-czerwoni nie przedłużą swoich szans na to, by zagrać w mistrzostwach Europy w 1968 roku.
10.07.1982, Alicante (Hiszpania)
Francja – Polska 2:3 (1:2)
Bramki: Girard (13), Couriol (73) – Szarmach (41), Majewski (44), Kupcewicz (46).
To zdecydowanie najważniejsza z konfrontacji w historii polsko-francuskiej rywalizacji. Grano o trzecie miejsce na świecie podczas mundialu Espana 1982. Francja przegrała półfinał z RFN po dramatycznej batalii i rzutach karnych. Polacy ulegli w meczu o finał Włochom 0:2. Mecz w Alicante lepiej zaczęli Francuzi, którzy zdruzgotani półfinałową porażką wystąpili w rezerwowym składzie, m.in. bez Michela Platiniego. Pod koniec pierwszej połowy do wyrównania, pięknym strzałem w długi róg, doprowadził Andrzej Szarmach, a po chwili biało-czerwoni prowadzili, kiedy to piłka po główce Stefana Majewskiego ugrzęzła we francuskiej siatce.
Drugą połowę Polacy zaczęli równie piorunująco. Janusz Kupcewicz zupełnie zaskoczył bramkarza Trójkolorowych, Jeana Castanedę, i zmieścił piłkę tuż przy słupku. Nasi ofiarnie walczyli następnie, by utrzymać wynik. Już w przerwie Waldemar Matysik był tak wyczerpany, że nie był w stanie grać. Francuzi strzelili kontaktowego gola, ale to było wszystko z ich strony i po końcowym gwizdku radość nad Wisłą była ogromna. Drugi raz Polska została trzecią drużyną świata.
31.08.1982, Paryż (Francja)
Francja – Polska 0:4 (0:1)
Bramki: Jałocha (28), Kupcewicz (55, 58), Buncol (63).
Dla obu drużyn był to pierwszy mecz po hiszpańskim mundialu i Polacy udowodnili w nim swoją wyższość nad rywalem, choć starcie miało jedynie charakter towarzyski. Kapitalnie zagrali biało-czerwoni pod wodzą Antoniego Piechniczka. Jeszcze lepiej niż w meczu o brąz, a mecz był popisem Janusza Kupcewicza. Zmarły w lipcu 2022 roku były pomocnik, na przestrzeni niecałych trzech minut, zdobył dwa piękne gole. Trójkolorowi nie mieli w tym spotkaniu nic do powiedzenia. Było to trzecie i ostatnie zwycięstwo reprezentacji Polski nad Francuzami w historii.
16.11.1994, Zabrze
Polska – Francja 0:0
Drugi raz w historii, i ostatni jak do tej pory, los skojarzył reprezentacje Polski i Francji w eliminacjach mistrzostw Europy. Które nasz zespół rozpoczął bardzo słabo, bo od porażki z Izraelem. Później ledwo wygrał z Azerbejdżanem. Francuzi również niespecjalnie zaczęli kwalifikacyjną kampanię, bo od bezbramkowych remisów ze Słowacją i Rumunią. Starcie w Zabrzu również nie wyłoniło zwycięzcy, a Trójkolorowi trzeci z rzędu mecz eliminacyjny zremisowali 0:0. To było słabe spotkanie, choć stawką były przecież punkty. Francja była zespołem lepszym, ale brakowało jej skuteczności.
16.08.1995, Paryż (Francja)
Francja – Polska 1:1 (0:1)
Bramki: Djorkaeff (87) – Juskowiak (35).
Andrzej Woźniak, bramkarz reprezentacji Polski, został po tym meczu nazwany “Księciem Paryża”. Golkiper Widzewa Łódź bronił w tym spotkaniu fenomenalnie. Ratował nas w beznadziejnych sytuacjach, broniąc nawet rzut karny egzekwowany przez Bixente Lizarazu. W zespole francuskim wystąpiło wielu zawodników, którzy niecałe trzy lata później zostali mistrzami świata, z Zinedine’m Zidane’m na czele. Kontra Polaków i trafienie Andrzeja Juskowiaka z pierwszej połowy zszokowało Parc des Princes. Woźniak robił co mógł, ale w końcówce – z rzutu wolnego – pokonał go Youri Djorkaeff. Remis nas nie urządzał, Polska nie awansowała na Euro 1996. Francuzi wywalczyli awans z drugiego miejsca, za Rumunią.
Pozostałe mecze Polska vs Francja
7.09.1974, Wrocław
Polska – Francja 0:2 (0:2)
Bramki: Coste (37), Jodar (39)
24.04.1976, Lens (Francja)
Francja – Polska 2:0 (1:0)
Bramki: Pintenat (13), Revelli (54).
15.08.1990, Paryż (Francja)
Francja – Polska 0:0
14.08.1991, Poznań
Polska – Francja 1:5 (1:2)
Bramki: Urban (6) – Sauzee (41), Papin (43), Simba (68), Blanc (69), Perez (77).
23.02.2000, Paryż (Francja)
Francja – Polska 1:0 (0:0)
Bramki: Zidane (87).
17.01.2004, Paryż (Francja)
Francja – Polska 0:0
9.06.2011, Warszawa
Polska – Francja 0:1 (0:1)
Bramka: Jodłowiec (13. samobójcza).